Poezja dla dzieci musi być
barwna, poruszająca wyobraźnię, wywołująca uśmiech. Czy dzieci czytają wiersze? Od tego pytania
rozpoczęliśmy spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci „Książkołaki”. Jak
zauważyli klubowicze poezja dla dzieci ma z jednej strony bawić , ale i dawać
do myślenia. Nie zawsze bywa ona łatwa w
odbiorze, trzeba do niej wracać, a przede wszystkim nie można się śpieszyć gdy
się ją czyta. Wymaga od nas skupienia, poświęcenia całej uwagi. Jest jednak tak
samo atrakcyjna i przyjemna jak powieść czy opowiadanie.
Źródło: http://dwujezycznosc.blogspot.com/2013/06/co-jeszcze-przywiezlismy-z-polski.html
„Wierszyki domowe” Michała
Rusinka to przykład poezji dla dzieci pełnej humoru, niebanalnej wyobraźni oraz
językowych zabaw. Jak mówi tytuł, wiersze dotyczą domu i zostały podzielone tematycznie
na: przedpokój, łazienkę, kuchnię, salon, sypialnię, piwnicę, strych, garaż,
balkon, ogród oraz bibliotekę. Każde z pomieszczeń pełne jest przedmiotów i
rzeczy, z których korzystamy codziennie. Autor odkrywa przed nami zupełnie inne
działanie niektórych, domowych przedmiotów, które dzięki naszej wyobraźni można
wykorzystać do przeróżnych zabaw. Każdy nasz dom kryje wiele tajemnic, o
których nie mamy pojęcia. Któż z nas wie, że czajnik
"to tajny nadajnik", wieszaki
to „dzikie zwierzaki”, lodówka to "przejście na biegun południowy", a zwykła lampa może
"zmienić się w lamparta"? Poznamy do czego naprawdę służą drzwi, co
kryje się pod zwykłymi kafelkami w łazience, co robi rower w piwnicy, czy
istnieją latające dywany, co jedzą fotele i dlaczego piekarnik powinien się
nazywać „piekarmnik”.
Michał Rusinek wydobywa
z domowego mikroświata baśniowe opowieści, patrząc na pokój czy ogród oczami
dziecka. Barwnym dopełnieniem wierszy są kolorowe ilustracje Joanny Rusinek,
które współgrają z tekstem, stanowiąc jego wizualne i humorystyczne
odzwierciedlenie. „Wierszykami domowymi” można się naprawdę bawić, odkrywając
nowe znaczenia słów.
Wiersze
Michała Rusinka zainspirowały klubowiczów do stworzenia mapy myśli, dotyczącej
słowa „dom”. Oprócz przedmiotów i mebli znalazły się też uczucia
(bezpieczeństwo, miłość) oraz rodzina. Okazało się, że dom to bardzo pojemne
słowo, wokół którego koncentrują się pozytywne emocje. To także schronienie,
nasz azyl, kojarzony z rodzicami, dziadkami czy rodzeństwem.
Klubowicze
chętnie prezentowali ulubione „Wierszyki domowe” , które szybko zapadały w
pamięć, były zabawne, a czasami przewrotne. Sprawiły, że każdy z nas spojrzał
na codzienne, błahe przedmioty przez pryzmat poezji, dzięki której świat wydaje
się o wiele barwniejszy. Wiersze otwierają magiczne drzwi do naszej wyobraźni,
a pierwszy krok należy do nas…