Kolejną książką, która wzbudziła w klubowiczach Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci „Książkołaki” wiele emocji była powieść „Noskwery”
Pawła Beręsewicza. Bardzo pouczająca i współczesna książka o
mechanizmach świata reklamy i mody, skierowana do najmłodszych
czytelników. Jak pisze o niej Joanna Papuzińska to „lektura-psikus” ,
która zaskoczy zarówno dziecko jak i rodzica.Czym są noskawery i dlaczego
wszystkie dzieci pragną je mieć?
Źródło: http://www.wyd-literatura.com.pl/foto/warianty/950/600/noskawery_500-2.jpg
Książka „Noskawery”to jeden z laureatów Konkursu
Literackiego im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i
młodzieży. Główną bohaterką jest Zuzia Majda, która pewnego dnia
oglądając reklamy w telewizji trafia na prawdziwie „czaderskie”
noskawery, noszone przez samego Jacksona Beevera. Te przedziwne
zapachowe, ochraniacze na nos stały się prawdziwym „krzykiem mody” i
każde dziecko o nich marzyło. Zuzia również postanowiła zdobyć
noskawery, aby zwrócić na siebie uwagę koleżanki, która nie zaprosiła
jej na swoje urodziny. Dziewczynka poczuła się wykluczona
z grona rówieśników, a markowe nosoxy miały wszystko zmienić. Zuzia zwierza się ze swojego marzenia babci Marcie, która postanawia uszczęśliwić wnuczkę. Szyje ona noskawery według własnego projektu, początkowo prezent podoba się dziewczynce, niestety wizyta w szkole całkowicie zmienia podejście Zuzi do babcinych noskawerów, które bez markowej metki są tylko zwykłą podróbką. Babcia, jak to każda babcia, pragnie uszczęśliwić swojego wnuka i tym razem kupuje Zuzi oryginale noskawery… W tym samym czasie poznajemy mechanizm działania i projektowania modnych gadżetów, które tak naprawdę są niepraktyczne i nieprzydatne. Pomysłodawcą tytułowych noskawerów jest wielki projektant „Cesarz Mody” – Benetti, mieszkający na Manhattanie. Postanawia on ze zwykłych komicznych „skarpet na nos” stworzyć produkt pożądany i doskonale wie jak to osiągnąć. Wystarczy tylko zapłacić idolowi nastolatków, celebrycie, z którym utożsamiają się rzesze fanów, który zachęci ich do noszenia bezużytecznych noskawerów.
z grona rówieśników, a markowe nosoxy miały wszystko zmienić. Zuzia zwierza się ze swojego marzenia babci Marcie, która postanawia uszczęśliwić wnuczkę. Szyje ona noskawery według własnego projektu, początkowo prezent podoba się dziewczynce, niestety wizyta w szkole całkowicie zmienia podejście Zuzi do babcinych noskawerów, które bez markowej metki są tylko zwykłą podróbką. Babcia, jak to każda babcia, pragnie uszczęśliwić swojego wnuka i tym razem kupuje Zuzi oryginale noskawery… W tym samym czasie poznajemy mechanizm działania i projektowania modnych gadżetów, które tak naprawdę są niepraktyczne i nieprzydatne. Pomysłodawcą tytułowych noskawerów jest wielki projektant „Cesarz Mody” – Benetti, mieszkający na Manhattanie. Postanawia on ze zwykłych komicznych „skarpet na nos” stworzyć produkt pożądany i doskonale wie jak to osiągnąć. Wystarczy tylko zapłacić idolowi nastolatków, celebrycie, z którym utożsamiają się rzesze fanów, który zachęci ich do noszenia bezużytecznych noskawerów.
Paweł Beręsewicz obnaża działanie mechanizmów reklamy. Moda zmienia się z dnia na dzień
i ogranicza się tylko do chęci posiadania. Przekonuje się o tym bohaterka książki –Zuzia. Wielokrotnie reklamy budzą w nas pragnienie posiadania jakiejś rzeczy, która ma uczynić z nas kogoś lepszego. Dotyczy to również problemu akceptacji, utożsamiania się z grupą, rówieśnikami. A tak naprawdę przyjaźń rodzi się w zupełnie inny sposób i najlepiej odzwierciedlają to słowa babci Marty:
i ogranicza się tylko do chęci posiadania. Przekonuje się o tym bohaterka książki –Zuzia. Wielokrotnie reklamy budzą w nas pragnienie posiadania jakiejś rzeczy, która ma uczynić z nas kogoś lepszego. Dotyczy to również problemu akceptacji, utożsamiania się z grupą, rówieśnikami. A tak naprawdę przyjaźń rodzi się w zupełnie inny sposób i najlepiej odzwierciedlają to słowa babci Marty:
„Przecież lubi się ludzi za to, co mają w środku, a nie za to, co na sobie noszą” (s.19)
Podczas spotkania tworzyliśmy reklamę ulubionej książki, a także
rozmawialiśmy jak powinna wyglądać reklama, aby nie była zbyt
denerwująca. Dzieci stwierdziły, że najważniejsze są: szczerość i humor.
Reklama nie powinna wprowadzać odbiorcy w błąd, powinna także być
zaskakująca, niebanalna a na pewno dłużej zapadnie nam w pamięć. Warto
jednak pamiętać, że współczesne reklamy to przede wszystkim narzędzia
sprzedaży i nie można zbyt pochopnie ulegać ich wpływom oraz
manipulacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz