czwartek, 14 maja 2015

Spotkanie DDK - "Dzieci doktora Motyla" Wojciech Mikołuszko

Kwietniowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci „Książkołaki” dotyczyło tematyki przyrodniczej. Książka „Dzieci doktora Motyla” Wojciecha Mikołuszki otworzyła przed nami tajemniczy świat owadów. Autor jest dziennikarzem naukowym i stara się odpowiadać na trudne pytania jakie zadają dzieci. Jak sam o sobie mówi: W dzieciństwie biegałem z lornetką za ptakami, hodowałem chrząszcze wodne w akwarium, robiłem zielniki i wrzucałem muchy w pajęcze sieci. Myślałem, że będę naukowcem. Ale gdy dorosłem, nie mogłem się zdecydować, jaką specjalizację wybrać. Ostatecznie zrobiłem magisterium z paleontologii. Wciąż jednak gnębił mnie żal, że nie zajmuję się ptakami, chrząszczami albo pająkami. Po roku rzuciłem zatem uprawianie nauki i odnalazłem się w pracy dziennikarza naukowego.
 Źródło: http://merlin.pl/Dzieci-doktora-motyla_Wojciech-Mikoluszko/browse/product/1,1271974.html

Wojciech Mikołuszka opublikował takie książki dla dzieci, jak: „Tato, a dlaczego?” (2010); „Tato, a po co ?” (2012); „Wielkie pytania małych ludzi” (2014); „Z tatą w przyrodę” (2015).

„Dzieci doktora Motyla” to niezwykła opowieść dla dzieci i młodzieży o świecie przyrody, którą warto chronić. Takimi strażnikami lokalnej flory i fauny jest rodzeństwo: Jasiek i Basia, którzy za wszelką cenę chcą pokrzyżować niecne plany wójta. Jego plany dotyczą budowy drogi, która miałaby przebiegać przez łąkę, będącą środowiskiem naturalnym dla zagrożonego gatunku motyli – modraszka ariona. Jasiek i Basia pasjonują się przyrodą jak ich tato, który zaraził ich miłością do niej. Dzieci, po kolejnej nieudanej próbie powstrzymania wójta przed zniszczeniem łąki, przypadkowo trafiają na stare, zniszczone kartki. Jasiek odkrywa, że wśród nich znajduje sie przepis na eliksir Nureddina. Tajemniczy płyn posiada magiczne właściwości zmniejszania. Dzieci postanawiają wypróbować działanie eliksiru na krowie sąsiada. Kiedy zwierzę zmniejsza się do mikroskopijnych rozmiarów, rodzeństwo postanawia użyć płynu w walce z wójtem. Niestety ktoś inny pada ofiarą eliksiru Nureddina. Jasiek i Basia, aby naprawić błąd wypijają eliksir i zostają pomniejszeni do rozmiarów muchy. Czeka na nich świat wysokich traw, niebezpiecznych mrówek i innych owadów. Okazuje się, że niezwykle trudno być malutkim w takim świecie. Czy uda im się powrócić do normalnych rozmiarów i powstrzymać wójta przed budową drogi?

Książka Wojciecha Mikołuszki jest godna plecenia nie tylko dla fanów flory i fauny, ale dla wszystkich ciekawych świata czytelników. Z dziećmi doktora Motyla nie możemy się nudzić. Jasiek i Basia to prawdziwi odkrywcy, którym świat natury jest bardzo bliski. Interesująca jest również postać doktora Motyla, który samotnie wychowuje dzieci, łącząc z tym swoją pasję do owadów. W powieści pojawia się także książka „Doktor Muchołapski” Erazma Majewskiego, w której kryje się przepis na magiczny eliksir zmniejszający. Wraz z bohaterami odkrywamy życie owadów, patrząc na wszystko z perspektywy małej mrówki. Główne przesłanie powieści to ochrona przyrody oraz zachęcenie czytelników do poznawania świata, który nas otacza, ponieważ jak mówi doktor Motyl: my, ludzie, jesteśmy częścią przyrody i nie możemy bez niej istnieć. I ta przyroda potrzebna jest cała, ze wszystkimi roślinami, Roślinożercami i drapieżnikami. Każdy gatunek ma w niej swoje miejsce. Już zniszczyliśmy wiele i teraz chodzi o to, by chronić to, co zostało (W. Mikołuszko, „Dzieci doktora Motyla”, Warszawa 2013, s. 55).

Książka zainspirowała klubowiczów do zagrania w grę planszową dotyczącą znajomości gatunków motyli w Polsce, ich życia oraz działań ekologicznych. Oglądaliśmy także leksykony z motylami, rozmawialiśmy o owadach oraz wysłuchaliśmy bardzo ciekawego wywiadu z autorem, który znajduje się na stronie Polskiego Radia: http://www.radiopik.pl/64,16,wojciech-mikoluszko

Źródło cytatów: http://adlaczego.blogspot.com/

1 komentarz:

  1. Moj syn czytal wydanie anglelskie, polskie idzie gorzej

    OdpowiedzUsuń